6 odpowiedzi w tym temacie

[Asiak]

Witajcie

 

poniżej wklejam link do ogłoszenia o biednym białym samczyku z okolic Łodzi. Po sprawdzeniu zrozumiecie czemu poczułam się zszokowana warunkami, w których kulka się znajduje (historia wielokrotnie przewijająca się na forum). Królikówka jest wyposażona jedynie w poidło, może jest tam gdzieś ukryta miska z jedzeniem innym niż ta "słoma". Straciłam niestety możliwość transportowania się po Polsce i nie mam jak biedaka ratować i odchować (trzymam klatkę na takie awaryjne przypadki). Może ktoś z was miałby możliwość zajęcia się tą kuleczką lub ktoś oferuje możliwość przewozu do Poznania. Będę wdzięczna za każdą reakcję!

 

http://olx.pl/oferta...html#26fdf17022

 

załączam od razu zdjęcia z tej aukcji

 

 

]  2.png   826,54 KB   5 Ilość pobrań  1.png   506,09 KB   5 Ilość pobrań

 

PS. Rozumiem, że można być uczulonym na pył czy ślinę, ale po roku trzymania zwierzaka to trochę późno się zorientowali...

Użytkownik Asiak edytował ten post 09 marzec 2016 - 13:17

[Aniutka]

@Asiak, czy dobrze Cię zrozumiałam, że jeśli futerko z ogłoszenia będzie miało transport do poznania to go kupisz i się nim zaopiekujesz? 

[Asiak]

@Asiak, czy dobrze Cię zrozumiałam, że jeśli futerko z ogłoszenia będzie miało transport do poznania to go kupisz i się nim zaopiekujesz? 

Dokładnie to miałam na myśli. Mam warunki na tyle dogodne żeby miał spokojniejsze życie niż kiszenie się w klatce, w której małego królika w życiu bym nie trzymała,a co dopiero szynszyla.

[Aniutka]

OK, w takim razie udało mi sie uzyskać następujące informacje. 

Transport szynszylka z Lodzi do POZ byłby możliwy w przyszłym tygodniu. Nasz forumowy kolega bedzie jechał do Łodzi w przyszłym tyg - często świadczy nam usługi "przewozowe" Ta osoba to Miszasty - na facebook Tomek Misiak - dogadaj się z nim https://www.facebook...omek.misiak.180

Jeśli nie możesz czekać to możemy próbować jeszcze innej pomocy szukać

[Asiak]

Dzięki wielkie

 

jakąś wiadomość już do niego wyskrobałam. Czekam na odpowiedź zarówno w sprawie transportu jak i wiadomości od kobiety z ogłoszenia czy ma jeszcze kogoś oprócz mnie zainteresowanego. Będę informować na bieżąco
.

[Aniutka]

Będę informować na bieżąco

  

[Asiak]

Hej.

 

Z Panią nie udało mi się dogadać. Albo nie odbiera telefonu, jak już uda się uzyskać odpowiedź to wymaga kontaktu jedynie w weekendy.

Wiem jedynie, że Szyszorek dalej tam siedzi u niej i czeka na dom.

 

Życzę komuś szczęścia z dogadaniem się, ja już Miszastemu nie chciałam nerwów szargać z transportem:/ zwłaszcza, że po aktualizacji ogłoszenia szyszek nie jest w Łodzi, a ponad 150 km na południe od niej.